Blisko dwie godziny trwała dziś akcja protestacyjna taksówkarzy na dwóch, największych chicagowskich lotniskach O’Hare i Midway. Nie odbierali oni pasażerów czekających na taksówki. W ten sposób wyrazili sprzeciw wobec projektu budżetu burmistrza Rahma Emanuela, w którym przewidziano rozszerzenie uprawnień dla kierowców oferujących przewóz osób prywatnych firm jak Uber czy Lyft. Protest wzbudził dokładniej zapis, umożliwiający kierowcom odpłatny dowóz i odbiór pasażerów z lotnisk, do tej pory mogli to robić tylko taksówkarze. Przedstawiciel związku zawodowego taksówkarzy – Cab Drivers United/AFSCME Local 2500 powiedział, że inni kierowcy przewożący pasażerów nie mają ustalonych zasad funkcjonowania podobnych do korporacji taksówkarskich , zapewniających przede wszystkim bezpieczeństwo osobom korzystającym z transportu.
Protest zakończył się o 12.45 po południu.
