Na lotnisku O’Hare w Chicago odbył się wczoraj protest pracowników TSA podczas którego domagano się zatrudnienia przynajmniej 6 tysięcy osób, dzięki którym usprawniona będzie odprawa na lotniskach nie tylko w Chicago ale także w całym kraju. Kilka tygodni temu na lotniskach utworzyły się potężne kolejki z powodu braku wystarczającej liczby oficerów Administracji Bezpieczeństwa Transportu, którzy dokonują kontroli pasażerów. Setki osób nie zdążyło na samolot. Wprawdzie sytuacja uległa poprawie i do odprawy na Midway czy O’Hare trzeba czekać nie więcej jak pół godziny jednak pracownicy TSA twierdzą, że wkrótce mogą pojawić się podobne problemy. Od tamtego czasu TSA zatrudniło w USA 770 nowych oficerów a 2,784 osób przeszło do pracy z pół na cały etat z czego 100 oficerów na chicagowskich lotniskach.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close