Setki listów, rachunków czy zaproszeń nie zostało dostarczonych przez pocztę w Chicago. Wielu radnych a także urząd amerykańskiej poczty otrzymał liczne zażalenia. Przeprowadzony audyt wykazał, że faktycznie w wielu przypadkach listonosze nie dostarczyli nie tylko listów ale także paczek, które zostały zwrócone do magazynów z adnotacją „attempted-no access”. Powodem jest brak pracowników a co za tym idzie nie ma też wystarczająco osób by mogły one zastąpić chorych lub przebywających na wakacjach nie tylko listonoszy ale także innych pracowników urzędu pocztowego. 50 procent osób dostarczających listy i przesyłki nadal pracowało po godzinie 6 wieczorem.