Prezydent Barack Obama przyjął dziś w Białym Domu mistrzowską drużynę Chicago Cubs. Zawodnicy podarowali Obamie między innymi koszulkę z numerem 44 a także dożywotnią wejściówkę dla ustępującego prezydenta i jego rodziny na stadion Wrigley Fidel oraz flagę z literą „W” podpisaną przez wszystkich graczy Chicago Cubs. „Wśród kibiców White Sox jestem numer jeden kibicem Cubs-ów” powiedział ustępujący prezydent czym wywołał gorący aplauz baseballistów i towarzyszących im przedstawicieli zarządu drużyny. Dodał, że wielu pesymistów twierdziło, że ten dzień nigdy nie nadejdzie i nasze Niedźwiadki nie zostaną mistrzami ligi MLB. A jednak po 108 latach oczekiwania marzenie kibiców się spełniło” – dodał Obama. Prezydent podkreślił, że gości chicagowską drużynę w wyjątkowym dniu bo w święto Martina Luthera Kinga Jr walczącego o równouprawnienie w Stanach Zjednoczonych.
