ChicagoUSA

Prawnicy imigracyjni wytykają błędy przy zatrzymaniach ICE

Federalni agenci imigracyjni naruszyli prawa 22 osób, w tym obywatela USA, podczas aresztowań imigracyjnych w pierwszych tygodniach drugiej kadencji prezydenta Donalda Trumpa – poinformowali w poniedziałek chicagowscy aktywiści i prawnicy.

Aresztowania rzekomo naruszają umowę z 2022 r. zawartą między grupami z Chicago a rządem federalnym. Umowa szczegółowo określa, w jaki sposób funkcjonariusze U.S. Immigration Customs and Enforcement mogą dokonywać dodatkowych aresztowań, podczas których agenci zatrzymują inne osoby oprócz tych, które są ich celem. Umowa, będąca następstwem procesu sądowego w sprawie kontroli imigracyjnych w 2018 r., obejmuje stany Illinois, Indiana, Kansas, Missouri, Kentucky i Wisconsin, które podlegają biuru ICE w Chicago. „Za każdym razem, gdy słyszysz od tej administracji o tym, jak łapią członków gangów, terrorystów, najgorszych z najgorszych, trzeba pamiętać o tym, że w rzeczywistości zatrzymują też osoby postronne” – powiedział na konferencji prasowej Mark Fleming, prawnik z National Immigrant Justice Center (NIJC). W związku z tym NIJC złożyło federalną skargę w imieniu adwokatów imigracyjnych z Chicago w której wyszczególniło domniemane naruszenia. Wspomniane porozumienie ujmuje między innymi, że agenci ICE mogą dokonać aresztowania bez nakazu tylko wtedy, gdy mają dowody na to, że dana osoba może zbiec. Adwokaci domagają się zwolnienia dwóch osób, które pozostają w areszcie a także wyciągnięcia konsekwencji wobec funkcjonariuszy ICE przeprowadzających aresztowania i większej przejrzystości w sposobie prowadzenia operacji przez agencję. Agresywne egzekwowanie przepisów imigracyjnych jest jednym z głównych założeń administracji prezydenta Donalda Trumpa, szczególnie w takich miastach jak Chicago, czyli w miastach – sanktuariach, ograniczających współpracę ICE z lokalną policją.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Back to top button