Chicago
Pracownik chicagowskiego banku objęty śledztwem Mullera
Pracownik chicagowskiego banku objęty został śledztwem prowadzonym przez specjalnego prokuratora, Roberta Mullera nadzorującego śledztwo ws. ingerencji władz rosyjskich w wybory prezydenckie w USA w 2016 roku. Jak informuje NBC News były współpracownik Donalda Trumpa, Paul Manafort otrzymał pożyczkę na dom w wysokości 16 milionów dolarów z
Federal Savings Bank w Chicago. Umożliwił to prezes tego banku, Steve Calk, który sprawował też funkcję ekonomicznego doradcy Trumpa w trakcie kampanii wyborczej. Z ustaleń wynika, że Manafort obiecał chicagowskiemu bankierowi pracę w administracji Białego Domu jeżeli udzieli mu pożyczki. Steve Calk nie został zatrudniony przez Trumpa a prezydent jeszcze przed wyborami zwolnił Manaforta.