
Nauczyciele szkół publicznych oraz pozostali ich pracownicy a także dystryktu parków miejskich mogą rozpocząć wkrótce strajk. Te dwie ostatnie grupy przekazały wczoraj burmistrz Lori Lightfoot swoje petycje. Zawierają one wnioski płacowe ale także dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego. Jeżeli postulaty nie zostaną spełnione to w przyszłym tygodniu akcję protestacyjną mogą rozpocząć między innymi szkolne pielęgniarki, bibliotekarze a także pracownicy miejskich parków w tym kierowcy. Burmistrz zachęca strony do rozmów i ustalenia kompromisu. Jeżeli nie uda się osiągnąć porozumienia to do strajku może przystąpić 35 tysięcy osób. Ponadto dziś Związek Zawodowy Nauczycieli ma zdecydować kiedy ewentualnie rozpocznie strajk. Oznaczać on może dla ponad 350 tysięcy uczniów CPS zawieszenie zajęć. Po raz ostatni nauczyciele szkół publicznych strajkowali w 2012 roku.