Rada Miasta Chicago zagłosowała w piątek za zatwierdzeniem inicjatywy „One Fair Wage”, która znosi płacę minimalną dla pracowników pobierających napiwki. Za głosowało 36 radnych a przeciw było 10. Tym samym podniesiona zostanie płaca minimalna dla pracowników pobierających napiwki z 9 do 15,80 dolarów za godzinę i osoby te nadal będą mogły otrzymywać napiwki. Podwyżka płacy będzie wprowadzana stopniowo przez 5 lat. Pierwszą wyznaczono na 1 lipca 2024 roku. Propozycje zmian w opłacaniu pracowników otrzymujących napiwki między innymi zatrudnionych w restauracjach poparło niedawno Illinois Restaurant Association, które zgodziło się na kompromis w sprawie propozycji, pomimo zastrzeżeń. Prezes stowarzyszenia Sam Toia nazwał pięcioletni plan podniesienia płacy minimalnej „kompromisem, z którym wszyscy możemy żyć”. Jak wynika z nowej ankiety, debata toczy się w momencie, gdy wiele osób w Stanach Zjednoczonych ma negatywny pogląd na napiwki. Zwolennicy zmian twierdzą, że posunięcie to zapewni godziwe wynagrodzenie wielu pracownikom restauracji, którzy od dawna są niedostatecznie opłacani, ale inni przyznają, że zmiana ta może wywrzeć większą presję na restauracje. Z przeprowadzonego niedawno badania przez BankRate wynika z kolei, że „około dwóch na trzech dorosłych Amerykanów ma negatywny pogląd na temat napiwków”. Jednocześnie 41% Amerykanów uważa, że „firmy powinny lepiej wynagradzać pracowników, zamiast polegać w tak dużym stopniu na napiwkach”. Badanie BankRate wykazało, że z roku na rok coraz mniej osób daje napiwki kelnerom, przy czym tylko 65% twierdzi, że zawsze daje napiwek obsłudze podczas posiłków w restauracji, w porównaniu z 73% w 2022 r. i 75% w 2021 r.
