ChicagoUSA

Politycy i aktywiści domagają się kar dla policjantów

Uczestnicy sobotniego protestu w Chicago domagają się pociągnięcia policjantów do odpowiedzialności. Twierdzą, że funkcjonariusze bezprawnie użyli siły wobec pokojowego zgromadzenia. Podobnego zdania jest paru, demokratycznych polityków w tym senator stanowy Illinois, Robert Peters. Senator stwierdził, że policjanci zamiast walczyć z rosnącą przestępczością brutalnie rozprawili się z uczestnikami pokojowego protestu. W niedzielę departament policji opublikował nagrania z sobotniej akcji, podczas której zatrzymano 24 osoby. Rannych zostało 17 policjantów. Co najmniej trzy osoby usłyszały już zarzuty. 25-letni Jeremy Johnson został oskarżony o zaatakowanie stróża prawa. Mężczyzna uderzył jednego z funkcjonariuszy deskorolką. Policjant miał na głowie kask i odniósł niegroźne obrażenia. Zabrano go do szpitala. Atak zarejestrowała jedna z kamer. Nagranie zostało w niedzielę opublikowane. Policja podczas sobotniego protestu użyła gazu pieprzowego. W stronę funkcjonariuszy poleciały butelki z wodą i inne przedmioty. Burmistrz Lori Lightfoot pochwaliła policjantów za szybką reakcję.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Back to top button