Związek zawodowy policjantów wyraził brak zaufania wobec nadkomisarza departamentu policji Chicago. Eddie Johnson od kilku dni jest krytykowany za swoje zachowanie. Wątpliwości co do jego przywództwa w policji budzi po pierwsze fakt, że w ubiegłym tygodniu zasnął za kierownicą gdy wracał z kolacji podczas której wypił kilka drinków. Związkowcom nie podoba się również to, że Johnson nie pojawi się na poniedziałkowym spotkaniu z prezydentem. Donald Trump w McCormick place ma wygłosić przemówienie podczas konferencji Międzynarodowego Stowarzyszenia Szefów Policji. Fraternal Order of Police Lodge 7 podczas głosowania wyraził brak zaufania wobec nadkomisarza. Wczoraj wsparło Johnsona wielu przedstawicieli lokalnych kościołów, którzy w wydanym oświadczeniu podkreślili, że swymi działaniami przyczynia się on do wzmocnienia bezpieczeństwa mieszkańców Wietrznego Miasta.
Zobacz także
Close