Policja wciąż nie ujęła sprawcy morderstwa w Lane Bryant w Tinley Park. Od zbrodni minęło już 8 lat
Policja nadal nie ujęła sprawcy morderstwa w sklepie w Lane Bryant Tinley Park. Wczoraj a więc 2 lutego minęło 8 lat od dnia, kiedy zatrzelonych zostało 5 kobiet. Policja otrzymała ponad 7 tysięcy informacji na temat sprawcy…żadna z nich nie okazała się na tyle wiarygodna, by doprowadzić stróżów prawa do mordercy. Za pomoc w ujęciu mordercy wyznaczono nagrodę w wysokości 100 tysięcy dolarów . Sporządzono również portret pamięciowy sprawcy. „Gdzieś tam są ludzie, którzy wiedzą, kto dopuścił się tej okrutnej zbrodni” – powiedział Maurice Hamilton, brat jednej z ofiar – Rhody McFarland.
Przypomnijmy: do ataku na tle rabunkowym w sklepie Lane Bryant, w centrum handlowym Brookside Marketplace, doszło rano w sobotę 2 lutego 2008 roku. Napastnik podający się za posłańca związał i zakneblował kobiety, a następnie zaprowadził na zaplecze, gdzie dokonał egzekucji, strzelając każdej w tył głowy. Zginęły: 34-letnia Jennifer Bishop z South Bend w Indianie, 33-letnia Carrie Hudek Chiuso z Frankfort, 42-letnia Rhoda McFarland z Joliet, 22-letnia Sarah Szafranski z Oak Forest i 37-letnia Connie Woolfolk z Flossmoor. Jedna z kobiet został postrzelona w szyję i ocalała. To właśnie ona podała policji rysopis sprawcy oto on: Afroamerykanin średniego wzrostu, krępej budowy ciała, miał warkoczyki z koralikami, które widoczne były spod czapki. Ubrany był w czarną kurtkę, czarną czapkę i ciemne dżinsy. W sklepie nie było monitoringu.
