Po 24 latach na wolność wyszedł Adam Gray, niesłusznie skazany za podpalenie i zamordowanie dwóch osób
Mieszkaniec Chicago niesłusznie skazany za podpalenie domu został zwolniony w środę po 24 latach z więzienia. 38-letni obecnie Adam Gray miał 14 lat kiedy w 1993 roku został oskarżony o wzniecenie pożaru, w którym zginęły dwie starsze osoby. Przez kilka godzin przesłuchiwany był przez policję, bez obecności rodziców czy opiekunów – powiedział adwokat mężczyzny. W końcu nastolatek poddał się i zeznał to co funkcjonariusze chcieli usłyszeć. „W pewnym momencie jesteś w takim krzyżowym ogniu pytań i pod ogromną presją, że chcesz to skończyć i przyznajesz się do czynu, którego nie popełniłeś” – powiedział Adam Gray. Został on skazany na dożywocie bez możliwości wcześniejszego opuszczenia więzienia. W 2010 roku jego sprawą zainteresował się nauczyciel sztuki, którego poznał w zakładzie dla nieletnich. Przekazał ją adwokatowi pracującemu dla organizacji pro-bono i dzięki temu Gray wyszedł na wolność. Przyznał, że zamierza ubiegać się o certyfikat świadczący o jego niewinności i planuje złożyć pozew przeciw władzom Illinois.
