Policjanci uratowali mężczyznę z rzeki Chicago. 29-latek był pod wpływem alkoholu. Strażnik usłyszał wołanie o pomoc około 1 nad ranem we wtorek w pobliżu Dearborn Street i Wacker Drive. Natychmiast powiadomił służby ratunkowe. Policjanci, którzy jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia natychmiast przystąpili do akcji i wyciągnęli mężczyznę. Powiedział, że po opuszczeniu imprezy w House of Blues zdecydował się na kąpiel w zimnej rzece. Nie wiadomo jak długo przebywał w wodzie. Zabrano go do Northwestern Memorial Hospital, gdzie lekarze ustabilizowali jego stan. Wiadomo, że w poniedziałek wieczorem w House of Blues odbyła się świąteczna impreza pracowników Boka Restaurant Group. Uczestniczyło w niej prawie 2 tysiące osób. Przyjęcie zakończyło się około 10:30 wieczorem w poniedziałek. Pijany
