Mieszkaniec powiatu Kankakee jest pierwszą w tym roku ofiarą śmiertelną wirusa Zachodniego Nilu w Illinois – poinformował stanowy departament zdrowia. Osoba ta zmarła na początku września. Pierwszy przypadek zachorowania na wirus Zachodniego Nilu w naszym stanie potwierdzono 20 lipca, do tej pory wykryto tą chorobę u 37 osób. W ubiegłym roku wirus stwerdzono u 155 mieszkańców Illinois, 6 z nich zmarło. Lekarze przypominają, że wirus gorączki Zachodniego Nilu przenoszony jest przez komary. Głównymi objawami choroby są bóle głowy i mięśni, podwyższona temperatura oraz nudności. Zakażenie może prowadzić do zapalenia mózgu czy zapalenia opon mózgowych, a to z kolei – do paraliżu, śpiączki a nawet śmierci. Wirus Zachodniego Nilu szczególnie niebezpieczny jest dla kobiet w ciąży, dzieci, osób starszych i z osłabionym układem immunologicznym.
