Departament policji opublikował nagrania z kamer i dokumenty dotyczące incydentu z byłym szefem chicagowskiej policji. Nadkomisarz Eddie Johnson w październiku 2019 roku zasnął za kierownicą. Burmistrz Lori Lightfoot po zapoznaniu się z dowodami zwolniła nadkomisarza za kłamstwo – wynika z dokumentów miejskiego wydziału prawnego. 17 października ubiegłego roku tuż po północy policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, śpiącym w SUV na skrzyżowaniu 34 ulicy i Aberdeen. Samochód stał tuż przed znakiem Stop. Na nagraniu zarejestrowanym przez kamerki, które funkcjonariusze mają przypięte do mundurów widać jak policjanci podchodzą do samochodu byłego już nadkomisarza. Parę razy pytają czy dobrze się czuje. Następnie proszą go o dokumenty. Johnson po ich okazaniu znowu został zapytany czy dobrze się czuje i czy chce jechać do domu. Eddie Johnson w końcu odjechał. Na miejsce wezwano też straż pożarną gdyż w zgłoszeniu była mowa o osobie, która mogła źle się poczuć. Były nadkomisarz zapewniał, że zasłabł z powodu niskiego ciśnienia. Jednak okazało się potem, że był pod wpływem alkoholu i parę godzin spędził w barze.