Od 1 lipca w Illinois zawieszony zostanie stanowy podatek od sprzedaży produktów spożywczych. Zapis ten znalazł się w zatwierdzonym wcześniej budżecie Illinois, opiewającym na 46.5 miliarda dolarów. Stanowy podatek od produktów spożywczych zostanie zniesiony dokładnie na jeden rok fiskalny czyli od 1 lipca 2022 do 1 lipca 2023. Dzięki temu podatnicy zaoszczędzą 400 milionów dolarów. Władze stanu zdecydowały się na zawieszenie podatku od sprzedaży produktów żywnościowych by w ten sposób pomóc mieszkańcom Illinois zmagającym się z wysoką inflacją i rosnącymi cenami paliwa. Podatek zwieszony zostanie na – jak to określono – żywność spożywaną przez ludzi i przeznaczoną do konsumpcji poza lokalem w którym jest sprzedawana. Ulga nie obejmuje między innymi napojów alkoholowych, produktów spożywczych z zawartością konopi indyjskich dla dorosłych czy słodyczy. Nie ujęto w niej też lekarstw. Inflacja w USA w maju wyniosła 8.6 proc i tak wysokiej nie notowano od ponad 40 lat. Z szacunków federalnego departamentu pracy wynika, że w ubiegłym miesiącu centy produktów spożywczych były wyższe o 12 procent w porównaniu do tego samego okresu 2021 roku. Tak dużego wzrostu nie było od 1979 roku. Wzrost cen tłumaczy się rosyjską inwazją na Ukrainę. Z kolei restauracje w Stanach Zjednoczonych w porównaniu do ubiegłego podniosły ceny o 7.5 procent (tak wysokich nie było od 1981 roku). Za paliwo też płacimy coraz więcej i średnia cena za galon tzw. benzyny regularnej waha się w granicach 5 dolarów.
