Mieszkaniec Nowego Jorku został skazany na 8 lat więzienia w zawieszeniu za gwałt i wykorzystanie seksualne nieletnich. 20-letni Christopher Belter przyznał się wcześniej do zarzucanych mu czynów. W 2019 roku zgwałcił cztery nastolatki. Przed wydaniem wyroku sędzia powiatu Niagara, Matthew Murphy wysłuchał oświadczenia oskarżonego. „ Dzięki leczeniu i refleksji zacząłem odczuwać głęboki wstyd i żal z powodu moich działań. Nikt z was nie zasługiwał na to, by znaleźć się w takiej sytuacji” – powiedział Belter. „Wiem jednak, że pozostanie blizna, która posłuży jako przypomnienie zła tamtej nocy” – dodał młody mężczyzna. Przed sądem odpowiadał jak dorosły mimo, że złamał prawo jako niepełnoletni. Sędzia odmówił mu statusu młodocianego przestępcy ponieważ złamał wytyczne warunkowego zwolnienia i zlekceważył przydzielony mu monitoring. Podczas ogłaszania wyroku na sali sądowej znajdowały się poszkodowane osoby, które były zszokowane łagodnym potraktowaniem 20-latka. Adwokat Steve Cohen, reprezentujący jedną z ofiar powiedział, że jest oburzony wyrokiem. Podkreślił, że wobec Beltera nie wyciągnięto żadnych konsekwencji za złamanie wcześniejszego okresu próbnego. „Jest uprzywilejowany. Pochodzi z zamożnej rodziny i jest biały” – powiedział Cohen. Przypomniał, że Belter został skazany jak dorosły a mimo to wszystko uszło mu na sucho a to, że za swoje czyny nie trafi do więzienia jest po prostu niesprawiedliwe. Z kolei prokurator, Peter Wydysh dom rodzinny oskarżonego w którym doszło do ataku na przełomie 2018/2019 nazwał nie jak go do tej pory go określano „imprezowym” a napaści seksualnej. Christopher Belter zostanie zarejestrowany jako przestępca seksualny. 2 grudnia ponownie ma stawić się w sądzie, który zdecyduje do jakiej kategorii przestępców zostanie przydzielony .
