Wczoraj odbył się wiec nauczycieli Chicagowskich Szkół Publicznych (CPS). Na trzy dni przed zapowiadanym strajkiem przemaszerowali oni w centrum miasta. W wiecu wzięło udział około tysiąca osób zrzeszonych w związku zawodowym CTU a także pracowników dystryktu parków miejskich, którzy również zapowiedzieli akcję protestacyjną. „Ci ludzie domagają się poprawy warunków dla siebie i uczniów. Wszyscy zasługujemy na uczciwy kontrakt” – powiedziała wiceprzewodnicząca CTU, Stacey Davis Gates. Wiec miał pokazać, że zarówno nauczyciele jak i pracownicy parków nie zrezygnują ze swoich postulatów. W dalszym ciągu trwają negocjacje władz miasta z nauczycielami. Jeżeli do środy nie uda się osiągnąć porozumienia to następnego dnia strajk rozpocznie ponad 35 tysięcy nie tylko nauczycieli ale także pracowników dystryktu parków miejskich. Tymczasem z sondażu przeprowadzonego przez telewizję ABC7 Chicago wynika, że 49 procent mieszkańców popiera strajk nauczycieli a 38 procent jest przeciw.
