Nie wszyscy chcemy mieszkać w zgiełku Chicago. Coraz więcej osób deklaruje chęć osiedlenia się w modnych i spokojniejszych dzielnicach metropolii – wynika z badania przeprowadzonego przez kompanię maklersko- bankową Charles Schwab. Zapytono ponad tysiąc osób w wieku od 21 do 75 lat gdzie chciałyby zamieszakać, gdyby pozwoliła im na to sytuacja finansowa.
Okazuje , że najczęściej wybieraną miejscowością jest Naperville ( wskazało ją bowiem 16 procent uczestników ankiety), na drugim miejscu znalazła się popularna dzielnica Chicago- Lincoln Park (12 procent ) a na trzecim centrum biznesowe Wietrznego Miasta – The Loop (9 procent). Na kolejnych pozycjach upalsowały się: River North (7 procent), Schaumburg (6 procent), Lakeview (także 6 procent ) oraz Evanston (4 procent). Większość osób, biorących udział w badaniu podkreślało, że przenieść się do wymarzonej dzielnicy nie pozwala im przede wszystkim sytuacja materialna. Faktycznie wynajem mieszkania czy jego kupno przykładowo w Lincoln Park jest kosztowne . Za wynajęcie małego, jednosypialniowego apartamentu trzeba zapłacić od 1,400 dolarów wzwyż plus opłaty za prąd, gaz itp.
