Chicagowska policja prowadzi dochodzenie w sprawie brutalnych napadów rabunkowych na studentów Uniwersytetu DePaul. Doszło do nich podczas minionego weekendu na kampusie w dzielnicy Lincoln Park. Pierwszy miał miejsce w sobotę tuż po godzinie 10 wieczorem w rejonie ulic Seminary i Belden. Dwóch mężczyzn podeszło do siedzącego 18-letniego studenta i 18-letniej studentki oraz 16-latki. Napastnicy zażądali od nich oddania telefonów komórkowych i wartościowych przedmiotów. Jeden z rabusiów uderzył 16-latkę. Około 2 w nocy w niedzielę trzech kolejnych studentów zostało obrabowanych w pobliżu ulic Racine i Belden. Zamaskowani i uzbrojeni napastnicy wyskoczyli z samochodu i zażądali oddania portfeli i innych wartościowych przedmiotów. 19-latka odmówiła i została uderzona bronią w głowę. To nie pierwszy raz kiedy studenci tej chicagowskiej uczelni są celem napadów rabunkowych. Władze uczelni i policja obiecały zwiększenie ochrony jednak póki co to nie wystarcza a agresywni przestępcy nadal czują się bezkarni i wciąż atakują młodych ludzi.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close