Osoby zakłócające porządek i łamiące prawo zostaną aresztowane – powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej nadkomisarz departamentu policji Chicago, David Brown. Zapowiedział wysłanie wzmocnionych patroli do śródmieścia. Więcej policjantów pojawi się między innymi w rejonie parku Millennium i w Centralnym Dystrykcie Biznesowym na Michigan Avenue. To reakcja chicagowskiej policji na agresywne zachowanie młodych ludzi podczas minionego weekendu w centrum miasta. Aresztowano ponad 20 nastolatków. Postrzelona została także 12-latka i 15-latek, doszło ponadto do pobicia kierowcy autobusu CTA. „Wszyscy są zawsze mile widziani w centrum, wszyscy mogą cieszyć się tym, co oferuje nasze piękne miasto od Millennium Park i muzeów po przepieką choinkę i wyśmienite jedzenie” – powiedział nadkomisarz Brown. Dodał, że Chicago należy do nas wszystkich ale osoby, które mają zamiar zakłócać porządek i łamać prawo muszą się liczyć z tym, że zostaną aresztowane. Departament policji wzmocnił siły odwołując wszystkie zatwierdzone wcześniej urlopy funkcjonariuszy. Z kolei miejski departament zarządzania kryzysowego zwrócił się do mieszkańców o ostrożność zwłaszcza w dużych skupiskach ludzi w tym w centrach handlowych oraz o zgłaszanie podejrzanej aktywności dzwoniąc pod numer 911.
