W Chicago na początku 2017 roku zanotowano więcej strzelanin niż przed rokiem. Do wczoraj postrzelonych zostało 228 osób czyli więcej o 5.5 proc. w porównaniu z tym samym okresem roku ubiegłego (kiedy to postrzelonych zostało 216 osób). Wzrosła też liczba morderstw. Głównie w strzelaninach zginęły bowiem już 42 osób (przed rokiem do 23 stycznia zanotowano 34 morderstwa). Nadkomisarz Eddie Johnson podczas konferencji prasowej poinformował wczoraj o akcji policji, podczas której zatrzymano 120 osób. „To sygnał, że przemoc w naszym mieście nie będzie tolerowana a ci, którzy notorycznie łamią prawo nie będą mogli bezkarnie chodzić po naszych ulicach i stanowić zagrożenia dla mieszkańców Wietrznego Miasta” – dodał Eddie Johnson. W grupie aresztowanych jest 63 udokumentowanych członków gangu. Policja przejęła ponadto 19 sztuk nielegalnej broni.
