Na O’Hare nie trzeba już stać w długich kolejkach do odprawy
Zmniejszyły się kolejki do odpraw na lotnisku O’Hare. We wtorek pasażerowie musieli czekać tylko 15 minut by przejść kontrolę. A jeszcze tydzień temu było inaczej. Do odprawy trzeba było czekać nawet 3 godziny a wszystko przez brak wystarczającej liczby funkcjonariuszy TSA (Administracji Bezpieczeństwa Transportu – Transportation Safety Administration). 14 maja na samoloty nie zdążyło przez kolejki 450 osób. Na chicagowskim lotnisku pojawiło się już więcej funkcjonariuszy, a burmistrz Rahm Eamnuel zapowiedział zatrudnienie kolejnych 58 w przyszłym miesiącu. 100 oficerów TSA pracujących do tej pory na pół etatu zostało zatrudnionych na cały etat. Dzięki tym decyzjom sytuacja na lotniskach O’Hare i Midway uległa poprawie. W tym tygodniu TSA ze stanowiska szefa bezpieczeństwa zwolniło Kelly Hoggana, którego tymczasowo zastąpił Darby LaJoye. Kolejki do odpraw były zmorą nie tylko pasażerów lotnisk w Chicago ale także w Los Angeles, Nowym Jorku i Waszyngtonie.