58-letni mieszkaniec Chicago zginął podczas skoku ze spadochronem w Puerto Rico. Do tragicznego wypadku doszło w sobotę podczas 14. festiwalu na lotnisku regionalnym Arecibo. Jak poinformowała policja, Gaby Ferraca po tym jak wyskoczył z samolotu bez problemu otworzył spadochron, jednak miał wyraźne kłopoty z jego kontrolą. Mężczyzna miał duże doświadczenie w skokach spadochronowych – zaznaczono w wydanym oświadczeniu. Do Puerto Rico na doroczny festiwal przyjechali skoczkowie z Europy i Stanów Zjednoczonych. Właśnie Puerto Rico uznawane jest przez miłośników skoków spadochronowych za najlepsze miejsce do tego typu wyczynów, sprzyjają im głównie warunki atmosferyczne.
Zobacz także
Close
-
W Illinois kończy się era różnych tablic rejestracyjnych29 października, 2015