Setki osób zgromadziły się w niedzielę wieczorem w Chicago by oddać hołd zamordowanym w klubie gejowskim w Orlando. Specjalna uroczystość, podczas której modlono się za ofiary masakry i rannych odbyła się w pobliżu ulic Halsted i Roscoe. Wzięły w niej udział nie tylko osoby związane ze społecznością gejowską ale także wielu mieszkańców Wietrznego Miasta, wstrząśniętych tragedią niewinnych osób. Zebrani trzymali się za ręce i w skupieniu zmówili modlitwę. Biskup James Wilkowski powiedział do zgromadzonych, że Bóg kocha wszystkich.
Przypomnijmy: 29-letni Omar S. Mateen, obywatel USA pochodzenia afgańskiego, zabił w niedzielę około 2 nad ranem w popularnym klubie 50 osób a 53 poważnie ranił. Zginął w wymianie ognia z policją. Tak tragicznej strzelaniny nie było jeszcze w historii USA Stanów Zjednoczonych. Prezydent Barack Obama złożył kondolencje rodzinom zamordowanych i poszkodowanych. Nazwał ten akt terroru „atakiem na wszystkich Amerykanów” bez względu na religię, pochodzenie czy orientację seksualną.