Od niedzieli obowiązuje amnestia dla mieszkańców Wietrznego Miasta zalegających z zapłatą mandatów. Wprawdzie kierowcy, którzy zostali ukarani za przejechanie na czerwonych światłach czy mandatem za parkowanie nadal muszą uiścić grzywnę ale bez naliczonych odsetek za zwłokę w zapłacie. Amnestia dotyczy także osób, ukaranych za nieprzestrzeganie przepisów budowlanych, spożywanie alkoholu w niedozwolonym miejscu oraz zalegających z zapłatą podatków. Wszyscy, na których ciążą kary i mandaty jeszcze sprzed 1 stycznia 2012 roku będą mogli uregulować płatności. Amnestia, z której można skorzystać do 31 grudnia tego roku jest częścią zatwierdzonego niedawno budżetu Chicago na 2016. Burmistrz Rahm Emanuel oczekuje, że przyniesie ona do kasy miasta dodatkowe pieniądze. Nie po raz pierwszy władze Wietrznego Miasta ogłosiły amnestię, podobnie było w 2008, 2005 i 2002 roku, kiedy to wpłynęło dodatkowo od 7 do 9 milionów dolarów.
