ChicagoUSA

Mieszkańcy Chicago mogą odetchnąć z ulgą: Nie zapłacą więcej za podatek od nieruchomości

Burmistrz Brandon Johnson wycofał się z propozycji podwyżki podatku od nieruchomości w Chicago. W niedzielę radni zapoznali się ze zmienioną wersją budżetu, która podobno nie zawiera już proponowanej podwyżki podatku od nieruchomości o 68,5 miliona dolarów.

Głosowanie nad poprawionym budżetem zaplanowano dziś na 1 po południu. Budżet Chicago trzeba zatwierdzić do 31 grudnia w przeciwnym razie może dojść do zawieszenia działalności niektórych urzędów miejskich. Dochód jaki miał przynieść wyższy podatek od nieruchomości zastąpiono ponoć innymi opłatami. Z informacji wynika, że podatki i i opłaty mogą wzrosnąć o jeden do dwóch procent między innymi od abonamentu cyfrowego i transmisji strumieniowych. Burmistrz bierze pod uwagę zlikwidowanie 10 etatów w swoim biurze co może zaoszczędzić około 1 miliona dolarów. Niektóre z tych stanowisk mogą obejmować funkcje zastępcy burmistrza, których Johnson ma dziewięć. Eliminacja 26 innych stanowisk średniego szczebla kierowniczego w całym mieście może również przynieść oszczędności na kwotę   około 3 milionów dolarów. Urzędnicy miejscy liczą, że nawet 10 milionów dolarów więcej można uzyskać od organizatorów różnych imprez w tym sportowych na stadionach za ochronę policji czy inne usługi świadczone przez miasto.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Back to top button