Miasta z największą liczbą kradzieży w sklepach. Wśród nich jest Chicago
Chicago jest wśród amerykańskich miast w których dochodzi do największej liczby kradzieży w sklepach. Raport w tej sprawie opublikowało National Retail Federation (NRF) – największe na świecie stowarzyszenie handlu detalicznego. Z ustaleń NRF wynika, że najczęściej na przestępczość w tym głównie kradzieże narażone są sklepy w miastach w Kalifornii a mianowicie w Los Angeles i Oakland, na drugim miejscu jest Houston w Teksasie, na trzecim Nowy Jork, na czwartym Waszyngton, na piątym Atlanta, na szóstym Sacramento w Kalifornii i Chicago, z na kolejnych znalazły się Denver w Kolorado, Miami na Florydzie i Albuquerque w Nowym Meksyku. W ciągu ostatnich lat znacznie wzrosła przestępczość w handlu detalicznym, zmuszając niektórych dużych sprzedawców do zamknięcia swoich placówek. W raporcie National Retail Federation ujęto ponad 97 tysięcy sklepów w USA, które w 2022 zanotowały 1,6 biliona dolarów z rocznej sprzedaży detalicznej. Sprzedawcy detaliczni, uczestniczący w ankiecie, na podstawie której przygotowano raport poinformowali, że złodzieje ukradli prawie 1,6 % towaru co stanowi 112,1 miliarda dolarów strat. To wzrost z 1,4% w porównaniu do poprzedniego roku. Największa część strat – 65% – to tzw. kradzieże zewnętrzne do których zalicza się towar zabrany podczas zorganizowanych kradzieży sklepowych.