Chicago nie jest najbardziej zakorkowanym miastem na świecie a nawet w Stanach Zjednoczonych. Miano to przypadło Los Angeles – tak przynajmniej wynika z rankingu opracowanego przez Inrix. Kierowcy w tym kalifornijskim mieście spędzają 104 godziny rocznie w korkach. Drugie miejsce w tym zestawieniu przypadło Moskwie, gdzie kierowcy rocznie tracą 91 godzin na zakorkowanych ulicach a na trzecim jest Nowy Jork – 89 godzin. Na dalszych miejscach w pierwszej dziesiątce jest San Francisco, Bogota w Kolumbii, Sao Paulo w Brazylii, Londyn, Atlanta , Paryż i Miami. Jeżeli chodzi o amerykańskie, najbardziej zakorkowane metropolie to Wietrzne Miasto w tym rankingu uplasowano na 9. miejscu. Stanie w korkach kosztowało w ubiegłym roku przeciętnego kierowcę w USA 1,400 dolarów a w sumie w całym kraju prawie 300 miliardów dolarów! Chicagowscy właściciele czterech kółek stracili natomiast z tego powodu w 2016 roku 1,643 dolary. Analizie poddano 1,064 miasta w 38 państwach. Zabrakło w tym zestawieniu chińskich i japońskich miast, ponieważ państwa te nie dostarczyły niezbędnych danych.
Zobacz także
Close
-
W Chicago odbędzie się przesłuchanie do American Idol9 września, 2017