Władze Chicago kontynuują podrzucaniesąsiednim miasteczkom migrantów wysłanych z Teksasu. Gubernator tego stanu, Greg Abbott kieruje ich wprawdzie autobusami do Chicago, które określa się mianem miasta-sanktuarium ale zamiast nimi się zająć władze Wietrznego Miasta transportują ich do innych rejonów metropolii. Ponad 60 osób przewieziono do Burr Ridge. Burmistrz tego miasteczka, Gary Grasso powiedział, że nie zostało to z nim wcześniej uzgodnione. Z kolei w sobotę prawie 90 migrantów podrzucono z Chicago do Elk Grove Village. Władze tego miasteczka również wcześniej nie zostały o tym powiadomione i postawiono je po prostu przed faktem dokonanym. Migranci trfili do La Quinta Hotel. „Nie otrzymaliśmy żadnego wcześniejszego powiadomienia, że migranci tu przyjadą” – powiedział burmistrz Elk Grove,Craig Johnson. „Nie dostaliśmy żadnych informacji o tym, kiedy autobus przybędzie, gdzie migranci się zatrzymają lub czyją odpowiedzialnością będzie zapewnienie im żywności czy opieki medycznej”- kontynuował Johnson. Dodał, że po tym jak się nieoficjalnie dowiedział, że azylanci przyjadą do jego miasta zlecił urzędnikom skontaktowanie się z lokalnymi agencjami by pomogły zapewnić im opiekę. „Obserwując co się dzieje ten chaotyczny sposób radzenia sobie z problemem migrantów przez władze Illinois i Chicago wcale mnie to nie dziwi” – przyznał Johnson. Wcześniej burmistrz Burr Ridge stwierdził, że burmistrz Chicago, Lori Lightfoot także bez uprzedzenia podsyła mu migrantów i robi to samo co jej gubernator Teksasu.
Zobacz także
Close
-
Illinois wysoko w policyjnym rankingu8 maja, 2023