Burmistrz Lori Lightfoot nie obawia się o swoją polityczną przyszłość w Chicago. Podczas wywiadu udzielonego lokalnej stacji ABC 7 zaznaczyła, że stara się na bieżąco rozwiązywać ważne sprawy. Wśród nich wymieniła konflikt ze Związkiem Zawodowym Nauczycieli Chicago (CTU) i pandemię koronawirusa. Lightfoot nie udzieliła bezpośredniej odpowiedzi na pytanie czy zamierza ubiegać się o reelekcję. „Koncentruję się na istotnych problemach z jakimi muszę się zmierzyć czyli na bezpieczeństwie publicznym, pandemii, ożywieniu gospodarczym i oczywiście na kwestii CPS-CTU” – powiedziała burmistrz. „Nie mogę kontrolować tego co ludzie o mnie myślą i jak postrzegają moje działania. Oni obserwują to z zupełnie innej perspektywy” – dodała Lightfoot. Od wielu miesięcy jest ona krytykowana za wzrost przestępczości w Chicago i to w dzielnicach uważanych do tej pory za bezpieczne. „Myślę, że z roku na rok czynimy ogromne postępy. To co się dzieje na naszych ulicach jest efektem wieloletnich zaniedbań w naszych dzielnicach” – mówiła Lori Lightfoot. Zaznaczyła, że ma 100-procentowe zaufanie w działania podejmowane przez nadkomisarza departamentu policji, Davida Browna.
Zobacz także
Close
-
Chicago wydaje miliony dolarów na utrzymanie migrantów11 września, 2023