Liga NHL zakończyła dochodzenie w sprawie domniemanego gwałtu, jakiego miał dopuścić się zawodnik Chicago Blackhawks, Patrick Kane. W wydanym w środę oświadczeniu liga zaznaczyła, że zarzuty okazały się bezzasadne.
„Po rozmowach z przeprowadzonych z Patrickiem Kane’em, nadkomisarzem policji ze stanu Nowy Jork i prokuratorem okręgowym liga uznała 7 marca, że nie ma podstaw do dalszego rozpatrywania sprawy. Zdecydowaliśmy, że w przyszłości nie będziemy komentować zarzutów wysuniętych pod adresem hokeisty” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu wydanym przez ligę NHL.
Przypomnijmy, że gwiazda Czarnych Jastrzębi, Patrick Kane oskarżony został latem ubiegłego roku przez kobietę, której nazwiska nie podano o gwałt. Do zdarzenia miało dojść w domu Kane’a w Hamburgu, w stanie Nowy Jork. W listopadzie ze względu na brak dowodów prokurator powiatu Erie zdecydował nie wnosić oskarżenia przeciw hokeiście z powodu braku dowodów. Patrick Kane skomentował całą sprawę w ostatnim wydaniu magazynu „Sports Illustrated” . Gwiazdor chicagowskiej drużyny powiedział, że chce o całej sprawie zapomnieć i skupić się na swojej karierze.