Lekarz z Kentucky siłą wyciągnięty z samolotu linii United na O’Hare ma złamany nos, stracił dwa zęby i doznał ogólnego wstrząsu – poinformował podczas czwartkowej konferencji prasowej adwokat reprezentujący poszkodowanego, Davida Dao. Thomas A. Demetrio zapowiedział, że jego klient będzie domagał się odszkodowania. „Ten człowiek nie był zagrożeniem dla bezpieczeństwa załogi samolotu czy pasażerów a mimo to brutalnie z nim postąpiono. Nie po raz pierwszy linie United traktują swoich klientów w tak okropny sposób. Pasażerowie na to nie zasługują” – dodał Demetrio. Na konferencji prasowej wystąpiła także córka 69-letniego lekarza. „Nasza rodzina jest przerażona tym co się stało, tak nie powinien być traktowany żaden człowiek” – powiedziała Crystal Dao Pepper. W czwartek odbyło się też posiedzenie Rady Miasta Chicago podczas którego poruszono kwestię incydentu na O’Hare. To nie był przykład „przyjaznych linii lotniczych” to był akt nieuzasadnionej agresji wobec bezbronnego pasażera – powiedział radny Ed Burke.
