Gubernator Illinois J.B Pritzker wydaje się bagatelizować wielomiesięczne napięcia między Chicago a stanem w związku z kryzysem migracyjnym. Podczas środowej konferencji prasowej Pritzker przypomniał, że w listopadzie na ten cel przeznaczył 160 milionów dolarów i współpracuje z władzami miasta w celu opanowania kryzysu migracyjnego. „Robimy to, co uważamy za słuszne, aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo i byt, zwłaszcza podczas bardzo surowej zimy, która ma nadejść w ciągu najbliższych dni” – powiedział gubernator. Tymczasem wciąż pojawiają się doniesienia o migrantach śpiących w autobusach z niewielką ilością jedzenia, wody i pomocy medycznej. Miasto wydaje miliony miesięcznie a burmistrz Chicago Brandon Johnson nadal prosi Springfield o pokrycie większej części rachunku. Pritzker nie obiecał dodatkowego finansowania, ale powiedział, że stan będzie nadal pomagał. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że w ciągu ostatniego roku miasto wydało co najmniej 156 milionów dolarów na koszty operacyjne związane z migrantami, w tym 96 milionów dolarów wypłaciło firmie Favorite Healthcare Staffing z siedzibą w Kansas, która obsługuje miejskie schroniska dla migrantów. Pritzker zaatakował także podczas środowej konferencji prasowej gubernatora Teksasu Gregga Abbotta za to, co nazwał „tanim chwytem politycznym” polegającym na ciągłym wysyłaniu migrantów do dużych miast USA, w tym do Chicago. Pritzker wezwał jednocześnie Kongres USA, jak i ustawodawców w swoim stanie do zatwierdzenia środków na wydatki w celu rozwiązania trwającego kryzysu. Według najnowszych danych miasta do Chicago od sierpnia 2022 roku przybyło ponad 30 tysięcy migrantów. Miejsca w schroniskach są już prawie zajęte. Blisko 600 osób w środę czekało na umieszczenie w schronisku, a 300 utknęło w wyznaczonej przez miasto tzw. „strefie lądowania”.
Podobne Artykuły
Zobacz także
Close
-
Paliwo znowu drożeje11 kwietnia, 2023