Koronawirusa w USA zdiagnozowano do tej pory u ponad miliona dzieci – podała w poniedziałek Amerykańska Akademia Pediatrii i Zrzeszenie Szpitali Dziecięcych. Zaznaczono, że często COVID-19 u dzieci występuje bezobjawowo lub przebiega bardzo łagodnie co utrudnia zweryfikowanie zakażenia. Do 12 listopada w Stanach Zjednoczonych potwierdzono dokładnie 1,039,464 przypadków koronawirusa u osób poniżej 18 lat. Dyrektor Amerykańskiej Akademii Pediatrii, doktor Sally Goza uznała te dane za niepokojące. „Nie widzieliśmy tak szybkiego rozprzestrzeniania się wirusa wśród najmłodszych od czasu kiedy jeszcze nie było szczepionki na odrę i polio” – zaznaczyła doktor Goza. Zwróciła uwagę, że w ubiegłym roku zauważono alarmujący trend wśród rodziców, którzy nie chcą szczepić dzieci. Spowodowało to między innymi duży wzrost przypadków odry zwłaszcza w stanach Nowy Jork i Waszyngton. Przypomniała, że w 2019 lekarze zgłosili również wzrost przypadków krztuśca (kokluszu) . Z danych krajowego centrum ds. chorób i ich prewencji wynika, że szczepieniu przeciw grypie poddawanych jest tylko 63 procent osób poniżej 18-roku życia.
Zobacz także
Close
-
Na autostradzie Kennedy powstanie dodatkowy pas ruchu od Cumberland do Harlem5 października, 2016