ChicagoUSA

Koniec ShotSpotter w Chicago

Firma stojąca za kontrowersyjną technologią wykrywania wystrzałów ShotSpotter rozpocznie w poniedziałek usuwanie czujników w Chicago. O północy wygasł kontrakt z miastem. Mimo starania radnych, którzy w ubiegłym tygodniu uchwalili specjalne rozporządzenie, umowy nie udało się przedłużyć. Był temu przeciwny burmistrz Brandon Johnson, który stwierdził, że postanowienie radnych było niezgodne z prawem. Na parę godzin przed wygaśnięciem umowy, Johnson zwrócił się o udzielenie informacji w celu zebrania zaleceń dotyczących technologii. Proces ten może jednak potrwać miesiące. Departament policji Chicago wydał oświadczenie w związku z zakończeniem korzystania z technologii ShotSpotter w którym zaznaczył, że nie oznacza to, iż zmieni się zaangażowanie funkcjonariuszy w zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom. „Departament policji Chicago często dostosowuje swoje działania w zakresie bezpieczeństwa publicznego w oparciu o potrzeby naszych mieszkańców i dostępne nam zasoby. Nie inaczej jest w tym przypadku. Przypominamy mieszkańcom, że jeżeli usłyszą strzały powinni zadzwonić pod numer 911. Konieczne jest, abyśmy wszyscy zrobili co w naszej mocy, aby nasze miasto było bezpieczne i byśmy razem chronili nasze rodziny” – czytamy w oświadczeniu chicagowskiej policji. W miniony czwartek firma SoundThinking zapewniająca technologię ShotSpotter poinformowała, że od poniedziałku rozpocznie demontaż około 2 tysięcy czujników. Dzień wcześniej Johnson zasygnalizował, że zawetuje wysiłki Rady Miasta mające na celu utrzymanie technologii. Johnson został zapytany, co zrobi z funduszami miejskimi, które wcześniej zostały przeznaczone na ShotSpotter. Zasugerował, że miasto jest zainteresowane inwestowaniem w inne technologie i społeczności, które według niego były historycznie niedoceniane.

- - - P O L E C A M Y - - -

Podobne Artykuły

Back to top button