Prawnicy dwóch kandydatek na burmistrza Chicago stawili się w piątek przed miejską komisją wyborczą. Toni Preckwinkle, przewodnicząca powiatu Cook poddała w wątpliwość tysiące podpisów złożonych przez Susanę Mendozę, kontrolera finansów Illinois. Preckwinkle twierdzi, że są one duplikatami innych podpisów i nie odpowiadają adresom przekazanym w dokumentach przez Mendozę. „To zwykłe oszustwo” – stwierdziła przewodnicząca powiatu Cook. Kolejne przesłuchanie wyznaczono na niedzielę. Susana Mendoza powiedziała, że zażalenie złożone do chicagowskiej komisji wyborczej przez Preckwinkle można uznać za „nękanie”. Kandydaci aby zarejestrować się do przyszłorocznych wyborów na burmistrza Wietrznego Miasta musieli złożyć 12 500 podpisów z poparciem wyborców. Zrobiło to 21 osób ubiegających się o stanowisko włodarza.
