We wtorek odbyły się kolejne, pokojowe protesty w Chicago. Zebrani zgromadzili się w dzielnicy Bronzeville. „Jesteśmy tu wszyscy razem, wierzący i ateiści. Sprzeciwiamy się mordowaniu niewinnych ludzi przez policję. Chcemy lepszej przyszłości” – mówił rabin z synagogi Valley w Skokie, Ari Hart. W proteście wzięli też udział przedstawiciele innych wyznań. Setki osób zgromadziło się wczoraj w Wrigleyville. Stamtąd manifestujący udali się w stronę dzielnicy Lincoln Park. Zebrani zatrzymywali się na skrzyżowaniach między innymi na Division i Larrabee Avenue. Wiec zorganizowano ponadto na terenie Uniwersytetu Illinois w Chicago. Od ponad tygodnia w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty po śmierci czarnoskórego mężczyzny w Minneapolis. George Floyd został zatrzymany 25 maja przez czterech policjantów. Jeden z nich przez ponad 8 minut klęczał na karku mężczyzny.
