Co najmniej 16 Demokratów, wybranych do Izby Reprezentantów Illinois nie poprze Michaela Madigana w wyborach na następną kadencję przewodniczącego. Kolejna sesja rozpocznie się w styczniu. Kontrowersje wokół długoletniego przewodniczącego Izby Reprezentantów wywołała afera korupcyjna ComEd. Prokuratura federalna oskarżyła cztery osoby, w tym przyjaciela Madigana. On również pojawia się w dokumentach jako „urzędnik publiczny A”, choć nazwisko tego wpływowego Demokraty nie zostało w nich wymienione. Michael Madigan nie usłyszał zarzutów i wielokrotnie powtarzał, że nie złamał prawa. Zaprzeczają temu zgromadzone dokumenty, z których wynika między innymi, że wpływał na ustawodawców podczas zatwierdzania przez legislaturę korzystnych zapisów dla ComEd. Madigan musi zgromadzić 60 głosów kongresmanów stanowych by zapewnić sobie kolejną kadencję na stanowisku przewodniczącego Izby Reprezentantów. Zasiada w niej 118 osób, z tego 73 do Demokraci. Po deklaracji 16 polityków tej partii Madigan może liczyć wyłącznie na poparcie 57 kongresmanów. Michael Madigan pełni funkcję przewodniczącego Izby Reprezentantów Illinois od 1983 roku ( z dwuletnią przerwą). Jest też przewodniczącym partii demokratycznej w naszym stanie.
