Ponad godzinę trwał pościg policji z Indiany za kierowcą samochodu ciężarowego. Podczas zatrzymania funkcjonariusze zmuszeni byli użyć paralizatora elektrycznego wobec agresywnego mężczyzny. W poniedziałek około 10:45 rano funkcjonariusz z departamentu policji Whiting próbował zatrzymać ciężarówkę z Florydy za nie korzystanie z drogi przeznaczonej dla tego typu pojazdów w pobliżu Front i 119 ulicy. Mężczyzna nie dostosował się do zaleceń policjanta i zaczął uciekać. Oficer wezwał posiłki, jeden z radiowozów został uderzony celowo przez ciężarówkę. Trasa pościgu wiodła od Whiting przez Hammond, East Chicago, autostradę I-80/94, Lansing i Calumet City. Policjanci nawet strzelali w opony uciekającego samochodu. W końcu udało się zatrzymać ciężarówkę przy 165 ulicy i Indianapolis Boulevard w Hammond. 44-letni kierowca z Jacksonville na Florydzie był na tyle agresywny podczas aresztowania, że policjanci musieli użyć paralizatora. Mężczyznę zabrano do szpitala. Z informacji wynika, że postawiono mu parę zarzutów między innymi niebezpiecznej jazdy i niedostosowania się do zaleceń policji.
