Indiana na parę tygodni odłożyła całkowite otwarcie stanu po pandemii koronawirusa. Gubernator tego stanu, Eric Holcomb poinformował w środę, że co najmniej do 27 sierpnia obowiązywać będą zasady wprowadzone na poziomie etapu 4.5 . Zaznaczył, że ostatni wzrost zachorowań na COVID-19 uniemożliwia całkowite wznowienie działalności. Dlatego w dalszym ciągu należy przestrzegać ograniczeń związanych z organizacją zgromadzeń, a także limitu wyznaczonego dla restauracji i barów dotyczących liczby obsługiwanych klientów. Wcześniej departament edukacji Indiany ogłosił, że uczniowie prawdopodobnie będą mogli wrócić do szkół dopiero w październiku. W poniedziałek Indiana wprowadziła też obowiązek noszenia maseczek ochronnych twarzy w miejscach publicznych. Dotyczy on osób, które ukończyły 8 lat.
