Illinois Lottery zarobiła miliony dolarów ze sprzedaży zdrapek. Odkąd pięć lat temu rozpoczęto ich sprzedaż wielu mieszkańców naszego stanu próbuje swojego szczęścia. Okazuje się jednak, że wiele głównych nagród w zdrapki nigdy nie wypłacono. Prawie 40 procent z nich nie zostało zgłoszonych do loterii stanowej. Powodów może być wiele, kupony zostały zgubione, czy gracz po prostu nie zauważył, że wzbogacił się o małą fortunę. Jest jeszcze jedno wytłumaczenie. Prywatna firma Northstar nadzorująca Illinois Lottery wiele z tych zdrapek wycofała ze sprzedaży, zanim padła główna wygrana – donosi w weekendowym wydaniu gazeta „Chicago Tribune”. Przykładem jest gra The Good Life, w której dwie główne wygrane to 46 milionów dolarów. Jednak nigdy po ich odbiór nikt się nie zgłosił a kuponów za 30 dolarów sprzedano tysiące. Informacje podane przez dziennikarzy mogą oznaczać, że Northstar oszukuje po prostu graczy obiecując im milionowe wygrane i wycofując kupony zanim komuś uda się wydrapać fortunę. W sumie w ciągu ostatnich 5 lat pod szyldem Illinois Lottery pojawiło się 138 zdrapek. Warto dodać, że właśnie w naszym stanie sprzedaje się ich najwięcej jednak jeżeli chodzi o wypłatę wygranych…tu pojawiają się wątpliwości. Ze sprzedaży zdrapek i kuponów na loterię do kasy Illinois każdego roku wpływają też miliony dolarów z podatku. Przewodniczący stanowego Senatu, John Cullerton obawia się, że jeżeli ustalenia dziennikarzy „Chicago Tribune” się sprawdzą, wówczas gracze przestaną kupować zdrapki a to z kolei oznacza mniejsze wpływy do stanowej kasy.
