Strzelanina w chicagowskiej dzielnicy Back of the Yards. Zginęła jedna osoba a 4 zostały ranne. We wtorek około 4:30 po południu do pięciu osób stojących na chodniku przy 48 ulicy i South Ada podjechała czerwona, skradziona Mazda. Z samochodu wysiadło paru uzbrojonych napastników i zaczęło strzelać do nastolatków. 19-latek został postrzelony w głowę. Jego zgon stwierdzono w szpitalu. 16-latka kule ugodziły w twarz, lewe ramię i w kostkę. W krytycznym stanie zabrano go do szpitala. Poważne obrażenia odniósł także 18-latek. Ranny został jeszcze jeden 18-latek i 16-latek. Policja podała, że napastnicy z miejsca strzelaniny odjechali Mazdą, którą wjechali w inny samochód. W Mazdzie znaleziono broń. Trwają poszukiwania napastników. Z kolei w Jackson Park doszło do kolejnych dwóch strzelanin. Około 10:30 wieczorem do zgromadzonych osób ktoś zaczął strzelać z SUV. Rannych zostało 6 osób. Godzinę później dwie osoby zostały postrzelone w pobliżu La Rabida Children’s Hospital.