W południowej dzielnicy Chicago odbył się w czwartek protest organizacji imigracyjnych. W ten sposób wyrażono sprzeciw wobec nowej taktyki funkcjonariuszy służb imigracyjnych, którzy podając się za chicagowskich policjantów zatrzymują Latynosów. Oficerowie ICE mają kamizelki z napisem „Police”. W rejonach zamieszkałych przez Latynosów zatrzymują samochody do rutynowej kontroli, pytają o status imigracyjny i w przypadku braku dokumentów dochodzi do aresztowania a następnie rozpoczynany jest proces deportacyjny. Kongreswoman z Illinois, Robin Kelly podkreśliła, że administracja prezydenta Donalda Trumpa ewidentnie ma na celu zastraszenie nieudokumentowanych imigrantów co jest nie tylko nieludzkie ale wbrew stosowanym do tej pory wszelkim zasadom. Rzecznik prasowy ICE komentując te zarzuty powiedział, że funkcjonariusze tzw. policji imigracyjnej mają obowiązek noszenie kurtek i odznak wyraźnie wskazujących na pracę w urzędzie imigracyjnym.
