Policjant biura szeryfa powiatu Cook zginął w wypadku drogowym. 51-letni James Koch wracał do domu po skończonej służbie. W kierowany przez niego Chevrolet uderzył jadący z dużą prędkością Nissan. Samochód prowadził 16-latek bez prawa jazdy. Straż pożarna musiała rozciąć samochód by wydostać nieprzytomnego funkcjonariusza. Jego zgon stwierdzono w szpitalu. Nastolatek został aresztowany i przebywa w zakładzie penitencjarnym dla nieletnich. Postawiono mu zarzut niebezpiecznej jazdy, przekroczenia prędkości i spowodowania śmiertelnego wypadku oraz prowadzenie samochodu bez prawa jazdy. Koch mieszkał w Chicago Ridge. Za dwa lata miał przejść na emeryturę.
Zobacz także
Close
-
Minnesota: Polak strzelał do islamistów27 czerwca, 2017