Większość małych dzieci uwielbia jazdę samochodem i jest to dobry sposób by szybko zasnęły. Ford czyli znany koncern motoryzacyjny opracowała prototyp kołyski, przypominającej w działaniu jazdę samochodem. Max Motor Dreams – bo taką oficjalną nazwę ma ta kołyska (a dokładniej bassinet), ma pod spodem umieszczone głośniki wydające odgłosy pracy silnika, porusza się delikatnie na boki tak jak podczas jazdy samochodem, na obręczy umieszczono światełka LED przypominające z kolei uliczne oświetlenie. Wprawdzie tej kołyski nie można kupić i została zaprojektowana w ramach kampanii reklamowej linii samochodów Max, jednak Ford nie wyklucza, że w przyszłości może ona trafić do masowej produkcji. Eksperci przyznają, że szum (white noise) i kołysanie przypomina dziecku łono matki i dlatego tak dobrze wpływa na niemowlaki. Pomysł Forda jest podobny do kołyski Snoo, którą zaprezentowano na początku tego roku. Jej autor to znany projektant Yves Behar i pediatra dr. Harvey Karp oraz grupa inżynierów. Kołyska Snoo nie tylko wykonuje odpowiednie ruchy ale także wydaje szum, który uspokaja dziecko. Rodziców informujemy, że kosztuje do 1,600 dolarów.
