Kierowca na Florydzie oddał prawie tuzin strzałów do innego samochodu na autostradzie I-95. Do zdarzenia, zarejestrowanego przez kamerę umieszczona w aucie doszło w czerwcu ubiegłego roku w Miami. Policja poinformowała, że 30-letni Eric Popper zajechał swoim samochodem drogę innemu kierowcy. Ten zaczął trąbić na Poppera i blisko podjeżdżać. Rzucił nawet czymś w auto 30-latka. Wtedy Popper sięgnął do schowka między fotelami po broń i strzelił w stronę samochodu, któremu wcześniej zajechał drogę co najmniej 12 razy. Na szczęście nikt nie został ranny. Eric Popper sam zgłosił się na policje i oddał nagranie z kamery umieszczonej w jego samochodzie. Zarzuty jakie mu postawiono zagrożone są kara do 15 lat więzienia. Rozprawa w jego sprawie odbędzie się w kwietniu. Z ustaleń AAA wynika, że rocznie z powodu podobnych incydentów z udziałem wściekłych kierowców w USA ginie 30 osób. Z kolei blisko 80 procent kierowców w ciągu ostatnich 30 dni okazało jakąś formę agresji podczas prowadzenia samochodu.
