Tyson zamyka zakłady produkcyjne w Chicago i w Jefferson w stanie Wisconsin. Pracę straci 880 osób. Jak poinformowała znana firma, wytwarzająca produkty spożywcze powodem zmknięcia dwóch fabryk jest ich przestarzała linia produkcyjna, której koszty remontu są bardzo wysokie. W przypadku chicagowskiego zakładu dodatkowo za wstrzymaniem produkcji przemawiał fakt dalekiej odległości od głównych dostawców. Tyson zapowiedział zamknięcie wspomnianych fabryk w drugiej połowie roku fiskalego 2016, który kończy się 1 października w przysżłym roku. W fabryce w Chciago zatrudnionych jest 480 osób a w Jefferson 400.