12 osób próbowało nielegalnie wtargnąć na teren chicagowskich lotnisk – podała agencja Associated Press. Od 2004 roku do połowy lutego tego roku przez ogrodzenia na O’Hare i Midway próbowało przejść właśnie tyle osób. To więcej niż podał w oficjalnym komunikacie departament lotnictwa Chicago, który informował tylko o 5 takich zdarzeniach. Na pytanie dziennikarzy AP skąd taka różnica, przedstawiciel departamentu nie chciał udzielić odpowiedzi. Zaznaczył jednak, że systemy ochrony lotnisk w Chicago są bardzo dobre i nie powodów do obaw. Z kolei federalny departament lotnictwa cywilnego stwierdził, że żadne z 345 naruszeń jakie stwierdzono na amerykańskich lotniskach nie miały nic wspólnego z aktem terroryzmu. Dodajmy, że średnio co 10 dni ktoś próbuje dostać się na teren 31 największych portów lotniczych w Stanach Zjednoczonych.
