Policja wzmocniła patrole w chicagowskiej dzielnicy Chinatown. Powodem jest napad rabunkowy, podczas którego zginęło dwóch mężczyzn. W niedzielę około 2:15 nad ranem do stojących na parkingu kompleksu apartamentowego, 36-latka i 38-latka oraz 44-letniej kobiety podszedł napastnik. Próbował ich obrabować. Kobieta oddała cenne przedmioty ale mężczyźni odmówili. Złodziej wyjął wówczas broń i postrzelił parę razy mężczyzn. Hua Yi Bian i Wei Zhong Xiong zginęli na miejscu. Kobieta nie odniosła obrażeń. Komisarz 9. dystryktu policji, Don Jerome powiedział, że zatrzymano podejrzanego. 20-latek usłyszał już zarzuty podwójnego morderstwa. Policja tymczasem zdecydowała się na przydzielenie do Chinatown wzmocnionych patroli, w tym funkcjonariuszy mówiących po chińsku. W poniedziałek wieczorem odbyło się spotkanie policji z mieszkańcami tej dzielnicy, którzy nie kryli obaw. Policja zaapelowała do nich o współpracę.
Zobacz także
Close
-
Hillary Clinton pod koniec września odwiedzi Wietrzne Miasto3 września, 2016